Ehh owoc ten nie może wskrzeszać zombi tylko czyjąś duszę ;-; I ja nie zabardzo się inspirowałem nad SE tylko bardziej na połączeniu Brooka i Perony ;-; To aż tak wygląda jak połączenie Mori i Brooka ? ;-; 

Serio? bo pierwsze co mi się skojarzyło z zjadaniem duszy to właśnie SE

Oj chodzi że może kogoś pozbawić z życia xD

A w SE pożarcie duszy nie pozbawia życia ?

Oj zakończmy temat xD 

Owoc: pramecia ciepła Typ:paramecia Moc: owoc pozwala kontrolować i pochłaniać dowolne naturalne źródło ciepła przez co daje olbrzymią przewage nad owocami typu logia jak mera mera no Mi i Magu Magu no Mi. Dzieki tej mocy urzytkownik może utrzymać stałą temperature swojego ciało przez co jest odporny na zimno.

Jest taki podobny owoc :D tylko że sam może kontrolować ciepło nie od źródła ciepła.

Tutaj mniej więcej chodzi o kontrole źródeł wysokiej temperatury jak ogień lub magma potocznie nazwałem to ciepłem trochę tak jak ww owoce typu logia ale użytkownik nie może nic zrobić z swoim ciałem i potrzebuje jakiegoś źródła by je kontolować bo to nie jest logia i nic nie może stworzyć tylko musi zdać się na otoczenie.

Sam napisałeś że Dzięki tej mocy urzytkownik (błąd ortograficzny) może utrzymać stałą temperature swojego ciała przez co jest odporny na zimno >.< Figi maślane może urzymać stałą temperature swojego ciała ale jest odporny na zimno XD Ten owoc strasznie kojarzy mi się z Atsu-Atsu no Mi.

"Może utrzymać stałą temperature ciała" wystarczy to odnieść to popularnego stwierdzenia "nie ziembi mnie to ani nie grzeję" tylko że w bardziej dosłowny sposób mówiąc prosto użytkownik nie musi się przejomwać warunkami zewnętrznymi bo dla ciała są one obojętne.